Tak, tak w sobotę spotkałam się z dziewczynami Jak było ? fantastycznie opisuje to Krysia na swoim blogu Oczywiście najlepiej bylo to przeżyć a nie tylko czytać ;) :) a najwazniejsze dla mnie to fakt,że wreszcie mogłam z calkowitym zrozumieniem porozmawiać o karteczkowo-rękodzielniczych słabościach :) i wariactwach :)
Świetna fotka ze spotkania.
OdpowiedzUsuńafe fajnie, zazdraszczam :-)
OdpowiedzUsuńafe fajnie, zazdraszczam :-)
OdpowiedzUsuń